Gdy chodzi za mną coś słodkiego? Jak wybrać mądrze i czym się kierować?

Bywają takie dni, że „chodzi za nami coś słodkiego”. Jak sobie wtedy radzić? Odpowiedz na te pytania, nie jest łatwa, bo bardzo dużo zależy od tego – czy możemy pozwolić sobie na słodycze, jak często, na co możemy, a na co lepiej nie? Pomożemy Wam znaleźć odpowiedzi na te wszystkie pytania.

  1. Sprawdź, czy twój nawyk jedzenia słodkiego to  nałóg, bez którego żyć nie możesz, lub po prostu przyzwyczajenie. Jeśli jest to zwykły nawyk i nie wpływa on na stan twojego zdrowia, to nie musisz się tym niepokoić. Jeśli jednak „bez słodkiego ani rusz”, warto byłoby się przyjrzeć czy:
    1. Sięgasz po ciastka, pączki, drożdżówki? Jeśli tak – zamień je na owsiane ciasteczka, domowe lekkie ciasto czy baton zbożowy (łatwy do przygotowania na bazie Owsianek Coś na Ząb).
    1. A może sięgasz bardziej po czekoladę? Jeśli na jednej, dwóch kostkach się kończy, to nie musisz się martwić, ale jeśli zdarza ci się zjeść pół tabliczki, to zdecydowanie lepiej popracować nad tym nawykiem. Pamiętaj, że gorzka czekolada będzie lepsza niż mleczna czy biała. Możesz też rozważyć wafle ryżowe oblane gorzką czekoladą, a jeśli lubisz nadziewane czekolady, to prawdopodobnie wafle ryżowe z posypką będą dla Ciebie najlepsze.
  2. „Proszę ograniczyć lub wyeliminować słodycze…” – słyszysz od dietetyka lub lekarza i myślisz sobie: „tylko jak to zrobić?”. Zdajesz sobie sprawę z tego, że słodycze powoli rujnują ci zdrowie, ale nie masz na tyle silnej woli, aby je ograniczyć?
    1. Zamiast batonów czekoladowych – sięgaj po wafle ryżowe oblane czekoladą. Kupuj mniejsze opakowania, aby na raz zjeść mniej.
    1. Zamiast kruchych ciasteczek – wybierz ciasteczka pełnoziarniste np. ciasteczka zbożowe Kupiec.
    1. Zamiast ciastka z kremem – wybierz ciasto z owocami.
    1. Zamiast słodkiego musli z czekoladą i dużą ilością cukru – zrób domową granolę na bazie płatków orkiszowych, jęczmiennych czy owsianych.
    1. Zamiast gotowych cukierków – zrób sobie mini szyszki z pokruszonych wafli zbożowych i odrobiną kajmaku.
  3. Czy ochota na słodkie przychodzi raz na jakiś czas np. przed spodziewaną miesiączką? To chyba największa bolączka kobiet. Apetyt w końcówce cyklu potrafi dać do myślenia. Jeśli przez resztę dni udaje ci się zdrowo jeść, masz prawidłową masę ciała, to zrób sobie cheat day i zjedz to, na co masz ochotę. Jeśli jednak przez cały miesiąc jesz mało wzorowo, a przed miesiączką – jeszcze gorzej, to warto przyjrzeć się całej diecie. Być może masz niedobory pokarmowe i stąd pojawia się wilczy apetyt na słodkie. Sprawdź:
    1. Czy jesz regularnie owoce?
    1. Zaobserwuj, czy pijesz wodę – zwykłą wodę, a nie wodę smakową.
    1. Sprawdź, czy nie jesz zbyt przetworzonych produktów. Zdecydowanie lepiej jest sięgnąć rano po owsiankę, a nie czekoladowe kulki, po brązowy ryż, a nie frytki czy kluski na bazie białej mąki itd.
    1. Policz, ile warzyw spożywasz w ciągu dnia. Czy jest ich faktycznie połowa talarze w większości posiłków?
  4. „Całą zimę nie jem słodyczy, ale w lecie nie umiem odmówić sobie lodów”. Spożywanie lodów w lecie to nic złego. Główne pytanie jest takie,ile ich spożywasz, czy każdego dnia i czy nie masz przeciwwskazań do ich jedzenia (np. niewyrównana cukrzyca). Pamiętaj, że sorbety będą zawsze lżejsze niż lody na bazie śmietany, a lody na bazie mrożonego banana to dietetyczne must try.

Warto pamiętać o tym, że słodycze mogą stanowić 20% naszej diety, pod warunkiem, że reszta – 80% będzie zdrowa, nieprzetworzona i pełnowartościowa.

No Reviews

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This error message is only visible to WordPress admins
Error: There is no connected account for the user easymealstheme6.