Prezent na Mikołajki: zwolnij w grudniu

Najlepszym prezentem, jaki możemy dać sobie, ale też naszym bliskim, jest zadbanie o siebie  nawzajem poprzez wspólny, ale spokojny czas.

Możemy jeść świątecznie, ale jednocześnie zdrowo, tak aby nie obciążać organizmu.

Zobacz poniżej, co możesz zrobić, aby nieco odpuścić w kuchni, ale zachować świąteczny charakter:

• Jedz proste śniadania (także w Wigilię): czy wiesz, że piernikowa owsianka to doskonały poprawiacz nastroju? Wystarczy, że do płatków owsianych dodasz nieco przyprawy korzennej.
• Z ciasteczek owsianych piernikowych ucieszą się nie tylko dzieci, ale i starsi, jeśli znajdą je w śniadaniówce czy lunchboxie. Przygotuj je raz, ale więcej. Pamiętaj o owocach – można sięgnąć po świeże, ale także suszone.
• Gotuj zboża (np. kaszę gryczaną, pęczak, jęczmienną i inne) na 2-3 dni. Po ugotowaniu trzymaj je w lodówce. Dzięki temu będą one przyjaźniejsze dla gospodarki węglowodanowej organizmu, a Ty oszczędzisz czas. Owsiankę też możesz przygotować wcześniej, na kilka dni.
• W tradycyjnych daniach świątecznych spróbuj zmniejszyć ilość cukru i tłuszczu, a dodaj błonnik pokarmowy, np. w postaci otrąb owsianych czy pszennych.
• Zrezygnuj z przygotowywania dań, które nie są ulubionymi w Waszych tradycjach, a zajmują sporo czasu. Możesz spróbować zamienić je na prostszą i zdrowszą wersję np.: pasztet mięsny na pasztet warzywny (z dodatkiem dowolnej kaszy), sałatkę jarzynową z majonezem na lekką sałatkę z vinegretem itd.
• Zamiast robienia kolejnych czasochłonnych potraw, zrób świąteczne ozdoby z pomarańczy i goździków.
• Herbata z goździkami, cynamonem, imbirem i miodem to propozycja, która jest dobra nie tylko na długie wieczory, ale sprawdzi się doskonale zamiast kompotu z suszu.

Oczywiście nie zmieniajmy tradycji, które są dla nas ważne – nawet jeśli ich realizacja jest dla nas wymagająca. Z całą pewnością znajdą się te tradycje przez małe „t”, które można odpuścić i nieco zwolnić.