Ciepłe śniadanie – jestem na TAK
super easy
Ciepłe śniadanie ma bardzo wiele zalet. Dlatego też w dietetyce układając jadłospisy często po nie sięgamy. W zależności od sytuacji operujemy różnymi produktami zbożowymi, które powinny być w większości przypadków głównym źródłem energii.
- Po pierwsze, ciepłe śniadanie z reguły jest przyjaźniejsze dla przewodu pokarmowego. Tradycyjne medycyna ludowa, ale także chińska zalecają sięganie po ciepłe posiłki szczególnie w okresie jesienno-zimowym, ale też wczesną wiosną. Zwolennicy ciepłych posiłków twierdzą nawet, że cały rok są one lepsze, aniżeli zimne dania.
Oczywiście należałby w tym miejscu nadmienić, że zdrowe, ciepłe śniadanie to nie jajecznica na bekonie czy podgrzana na szybko pizza z kolacji, ale pełnowartościowe, bogate w składniki odżywcze posiłki np. płatki zbożowe np. owsiane, orkiszowe, żytnie ugotowane na wodzie z dodatkiem mleka lub na samym mleku podane ze świeżymi lub suszonymi owocami i orzechami.
- Po drugie, ciepłe śniadanie rozgrzewa poranne zmarzluchy. Wiele osób – szczególnie tzw. sów – rano jest „ledwo ciepła”. Ciepły pierwszy posiłek jest dla nich po prostu przyjemniejszy, aniżeli zimne kanapki i szybciej pozwala rozpocząć aktywnie dzień.
Warto także zauważyć, że w zaleceniach żywienia dzieci poleca się na pierwszy posiłek ciepłe danie np. zupkę mleczną, a dopiero jako uzupełnienie – kanapkę. Warto zwrócić na to uwagę przy studiowaniu jadłospisu w przedszkolu, gdzie takie rozwiązanie jest niemal obowiązkowe. Być może przełożenie takiego zalecenia na żywienie dorosłych też przyniosłoby sporo korzyści.
W przypadku braku czasu, na który wszyscy się notorycznie skarżymy, warto sięgnąć po płatki błyskawiczne, które wymagają jedynie zalania wrzątkiem lub gorącym mlekiem. Taką owsiankę można doprawić przyprawami o działaniu rozgrzewającymi, aby jeszcze bardziej podbić efekt miłego ciepełka.
Jeśli taka zupa mleczna miałaby być zbilansowana z kanapkami, można się także pokusić o owsianki instant np. w wersji funkcjonalnej, co dodatkowo wzbogaci jadłospis, a nie będzie bardzo kaloryczne.
- Po trzecie: ciepły posiłek bardziej nasyca, aniżeli zimny. Jest to prawdopodobnie jedynie efekt uzyskany przez podświadomość, bo często porównywalne posiłki mają taką samą wartość kaloryczną, a jednak po tym ciepłym – czujemy się bardziej najedzeni.
Właściwość tzw. indeksu sytości warto wykorzystywać w dietach osób będących w trakcie redukcji, ale także u tych, gdzie istotne są dłuższe przerwy pomiędzy posiłkami np. w dietach pacjentów z insulinoopornością.
W obu przypadkach produkty zbożowe, po które warto sięgać to przede wszystkim otręby owsiane i pszenne, ale także płatki o niskim indeksie glikemicznym np. orkiszowe. Dodatek orzechów czy niskocukrowych owoców jagodowych także będzie na korzyść konsumenta.
A TY jak często sięgasz po ciepłe śniadanie? Masz czas na to, aby sobie coś na szybko przygotować?
Dodaj komentarz